Zanim rozpoczniesz pracę ze swoim psem zastanów się,
co leży u podstaw jego braku motywacji do współpracy z Tobą?
Jakie Twój pies ma potrzeby ? Jedzenie, zabawa, sen, spacer, kontakt z nami, kontakt z innymi psami.... A teraz zastanów się nad kwestią dostępu do powyższych przywilejów. Mówiąc o przywilejach mam na myśli nieograniczony dostęp do: zabawek, jedzenia, zabawy, biegania luzem, eksploracji terenu, a nwet czasu spędzanego z Tobą.
Przeanalizuj, jak nieograniczony dostęp do przedstawionych przywilejów może wpływać na ograniczoną motywację psa do pracy z Tobą.
Dla przykładu, ograniczając psu dostęp do zabawek wzmagamy w nim pragnienie i chęć do pracy za zabawki właśnie.
Pozwalając swojemu pupilowi biegać bez umiaru z innymi psami przyzwalamy, aby cała jego energia, którą powinien poświęcić na pracę z nami, spożytkowana była gdzie indziej.
Biorąc pod uwagę powyższe przykłady zastanów się nad tym jakie zmiany mógłbyś poczynić i jakie ograniczenia zastosować. Ile razy w ciągu dnia Twój pies "nagradza się sam", umniejszając tym samym wartość nagrody jaką możesz mu zaoferować.
Znajdź obszary do zmian, ograniczenia które wzmocnią Twoją nagrodę i ukierunkują psa na Ciebie. Niech praca z Tobą będzie dla psa atrakcyjna. Psu musi się opłacać !
Przez najbliższe 10 dni "spal miskę" – wykorzystaj dzienną porcję jedzenia, wydając ją z ręki za wspólną zabawę, czy ćwiczenia.
"spalona miska" to potężne narzędzie, które pozwala zbudować/wzmocnić motywację pokarmową u psa – oczywiście tego, u którego owej motywacji nam brakuje.
Każdego dnia psy budzą się z nową potrzebą, jaką jest zaspokojenie głodu. Zamiast zaspokoić tę potrzebę podając psu miskę pełną karmy, spożytkujmy całe pożywienie na wzmocnienie więzi z czworonogiem – bądź dla swojego psa wszystkim co najlepsze, centrum wszechświata. Tym oto sposobem to Ty decydujesz kiedy, w jakiej ilości i za co Twój pies otrzyma jedzenie. Poprzez spalenie miski i wydawanie pokarmu z ręki wzmacniasz swoją relację z psem i chęć podążania za dłonią, tak potrzebną w pracy i treningu.
Wykorzystaj dzienną porcję jedzenia na ćwiczenia, zabawę, węszenie, poszukiwanie, zabawki edukacyjne.
Jeżeli jednak Twój pies nie skupia się na Tobie, nie podąża za dłonią, nie jest zainteresowany pracą z Tobą, wykorzystaj wtedy "spaloną miskę" wyłącznie na ćwiczenia i zabawę, które są związane
z Tobą. Węszenie, wyjadanie z kongów, mat węchowych, czy zabawek edukacyjnych doskonale wycisza psa, jednakże nie koncetruje go na Twojej osobie – nie Ty jesteś wtedy źródłem tego co najlepsze.
"Wykorzystaj wartość jedzenia w budowanie relacji, nie w miskę" !
A co z zabawą? Pies uwielbia ruch, a aktywne nagradzanie podnosi zdecydowanie wartość nagrody. Aby pies zainteresował się nagrodą powinieneś zrobić coś więcej aniżeli "nudne" podkładanie jej pod jego nos czy do pyszczka, z powtarzaną do tego monotonnie komendą "dobry pies". Musisz się postarać, aby jedzenie w Twojej dłoni stało się bardziej nęcące, wzbudzało w psie pożądanie i instynkty łowieckie. Możliwości jest wiele: turlanie, rzucanie, odrzucanie, łapanie, pogoń, ucieczka.
Możesz bawić się z psem jedzeniem podobnie jak robisz to z zabawką. Przy okazji zwróć uwagę, co Twój pies lubi najbardziej: węszenie? pogoń? łapanie? Dzięki spalonej misce sprawisz, że każdy kawałek jedzenia będzie miał wartość dla Twojego psa. Pamiętaj jednak, że u psów mało zmotywowanych nie osiągniesz tego samymi smakołykami – pies najedzony nie zainteresuje się nimi w takim stopniu, w jakim moglibyśmy budować wspomniane zachowania.
Zadanie: zrób listę wszystkiego, co możesz i co będziesz robić z jedzeniem przez najbliższe 10 dni. Dopiero mając plan rozpocznij proces "spalania miski".
